SAFE HOUSE

Safe house to nazwa zakonspirowanego mieszkania pozostającego w dyspozycji służb wywiadowczych na wrogim terenie. W Teheranie, późną nocą, w budynku przy jednej z głównych ulic dochodzi do zagadkowego spotkania. Podczas kolacji wydanej przez rezydentkę izraelskiego wywiadu spotkają się: emerytowany Nazista, szef siatki terrorystycznej, funkcjonariusz irańskiej policji, płatny morderca Mossadu oraz znana aktorka filmów porno z Tokio. Wszyscy się świetnie znają i pozostają w serdecznych stosunkach. Będą jeść, tańczyć i uczestniczyć w elitarnych pokazach światowej sławy performerki. Wszystko jednak mocno się skomplikuje, gdy dom otoczy tajna policja irańska, a w środku pojawi się tajemnicza kobieta z Rygi, stolicy Łotwy.

FRAGMENT RECENZJI:

Najnowsza premiera Ad Spectatores to spektakl niezwykle udany i (…) reżysersko dopracowany w każdym szczególe (…) Rzeczywiście, zarówno tekst dramatu utrzymywał przez cały czas bardzo wysokie loty – był inteligentny, zaskakujący i świeży, jak i samo przedstawienie toczyło się bez zgrzytów i flaut. Energiczna gra i niemal nieustanna obecność wszystkich siedmiorga aktorów na scenie służyła utrzymaniu komediowego napięcia i kontynuacji urozmaiconej zabawy. „Safe house” dostarczył rozrywki wyszukanej i na poziomie. Masztalski i jego zespół są w formie, której warto im życzyć w kolejnych premierach.

TeatrdlaWas.pl, Jarosław Klebaniuk, – „Heil szalom alejkum!”