Historia trzech dziewczyn, które razem wynajmują mieszkanie i codziennie spotykają się w łazience – najważniejszym pomieszczeniu domu. Jo, Mary i Celia są młode, niezależne, piękne i z pozoru bardzo szczęśliwe… Dopiero tragedia, która spotyka jedną z nich, pozwala na ujawnienie i rozprawienie się z ukrywanymi kompleksami i problemami pozostałych bohaterek. Której się to uda? Czy w świecie, w którym na pytanie: „Jak leci?”, trzeba zawsze odpowiadać: „O.K”, stać nas na prawdziwą szczerość?
FRAGMENT RECENZJI:
„Ad Spectatores włączyli do swojego repertuaru spektakl „Bez czułości” wyreżyserowany przez debiutującą w tej roli Annę Ilczuk. (…) Bohaterki to trzy młode kobiety – Jo(Iza Kała),spektakle/bez_czulosci3.jpg Mary(Agata Kucińska) i Celia(Anna Ilczuk). Każda z kobiet ma problem. Problem ze sobą, z mężczyznami, z przeszłością, z teraźniejszością. Poszukują miłości i pragną ciepła, znajdując w najbliższym otoczeniu jedynie pustkę. Jo żyje marzeniami. Celia sprowadza sobie świeżo poznanego mężczyznę na noc, a Mary po niedawnym gwałcie nie może dojść do siebie. Młode aktorki sprawnie kreują swoje postaci. Najwięcej wyrazistości ma Jo w wykonaniu Ewy Galusińskiej. Anna Ilczuk wspaniale gra nadętą Celię głosem i mimiką. Zaaranżowanie łazienki, w której zachodzi większość wydarzeń, to ciekawy pomysł scenograficzny. Przepastną przestrzeń wieży ciśnień ograniczono sufitem i białymi ściankami. Na podeście z betonowych bloczków umieszczono wannę z gorącą wodą i trochę kosmetyków. Obok ustawiono muszlę klozetową. Rama, w której jak w lustrze przeglądają się bohaterki, stanęła naprzeciwko widzów.”
Gazeta Wyborcza, Ilona Niebał, 29 kwietnia 2003 roku